Grają Chopina

Imre Ungar (1909-1972)

Wielki "niewidomy wizjoner" II Konkursu Chopinowskiego z 1932 roku, później znany głównie jako znakomity pedagog, nauczyciel m.in. Tadeusza Żmudzińskiego

Idealnego laureata znaleźliśmy. Był też nim bez najmniejszej wątpliwości Imré Ungár, nie dlatego, że każde serce tkliwszej natury czuło się osobistymi losami silnie wzruszone, lecz dlatego, że skupienie wewnętrzne, będące następstwem nieszczęsnej doli niewidomego, wytworzyło w grze jego oddźwięk tragedii, wstrząsającej słuchacza każdą niemal frazą muzyczną. Więc tu nie sam odniósł zwycięstwo, lecz jakaś moc duszy ludzkiej, wolna od wszelkich konwenansów światowych. I wszelkich naleciałości z zewnątrz. A materialna strona tej gry przecudnej stała się tylko formą, która moc ową przybrała. [...] Powiodło się odkryć i światu pokazać artystyczną duszę tak niezwykłą.

Tak pisał w 1932 roku profesor Stanisław Niewiadomski. Imre Ungar przegrał wówcza walkę o I nagrodę ze względów czysto regulaminowych oraz ... probabilistycznych. Otrzymał identyczną liczbę punktow co Aleksander Uniński, więc Konkurs rozstrzygnąć trzeba było poprzez losowanie. Węgierski pianista niemal do końca życie prowadził udaną działalność koncertową, choć po zakończeniu II Wojny Światowej mnóstwo energii poświęcać zaczął pedagogice. W kraju rodzinnym Ungár cieszył się ogromną sławą i autorytetem. Poniższe nagrania pochodzą z roku 1958.

3 Preludia op.28: nr 6 h-moll, nr 7 A-dur, nr 15 Des-dur

 

2 Polonezy op.40: nr 1 A-dur. nr 2 c-moll

 

Nokturn fis-moll op.48 nr 2

 

Mazurek c-moll op. 56 nr 3

 

2 Mazurki op. 63: nr 2 f-moll, nr 3 cis-moll