Rafał Blechacz; 14 czerwca 2010 (poniedziałek); Paryż, Salle Pleyel

Cudowne dziecko polskiej tradycji chopinowskiej zawita do Paryża nie tylko po to, by złożyć rutynowy hołd tegorocznemu "jubilatowi".

W październiku 2005 roku Rafał Blechacz bezapelacyjnie zwyciężył w XV Międzynarodowym Konkursie Pianistycznym im. F. Chopina.Otrzymał również nagrody specjalne: Polskiego Radia za najlepsze wykonanie mazurków, Towarzystwa im. F. Chopina za najlepsze wykonanie poloneza, Filharmonii Narodowej za najlepsze wykonanie koncertu.

Znawcy uważają, że młody pianista każdym występem potwierdza słuszność werdyktu jury XV Międzynarodowego Konkursu Chopinowskiego z 2005 roku. Recenzje jego występów są utrzymane w tym samym tonie: Chyba od czasów Artura Rubinsteina Polska nie wydała tak wielkiego talentu pianistycznego, jak ten młody mistrz pianistyki...,Rafał Blechacz posiada niezwykłe wyczucie melancholii Chopina. Jego gra robi wrażenie rozważnej, niemal nad wiek dojrzałej, ale też swobodnej..., wykonanie Blechacza było wspaniałym połączeniem wewnętrznej siły i poezji... 

Co istotne, młody wirtuoz nie traktuje Roku Chopinowskiego jako wymówki dla zaniedbań w poszerzaniu repertuaru oraz zainteresowanń artystycznych. W prestiżowej paryskiej Salle Pleyel poza dziełami polskiego geniusza usłyszymy interpretacje utworów Mozarta, Bacha i Debussy'ego - kompozytorów reprezentujących diametrlanie odmiennie światy techniczne oraz estetyczne. Czy Rafał Blechacz okaże się pianistą uniwersalnym?

Jeśli nie Chopin, to...