Wydarzenia
kategoria: Pozostałe

Chopin wokalnie

24.07.2010 19:30
Podczas kolejnej odsłony 10. Festiwalu Muzyczne Ogrody na Dziedzińcu Zamku Królewskiego w Warszawie (24 lipca, godz.19:30) usłyszymy aranżacje utworów Fryderyka Chopina na zespół wokalny, a także „7 Humoresques” Régisa Campo na chór mieszany i kwintet smyczkowy, „Voyage de Chopin” Zygmunta Krauze na chór mieszany i instrumenty ludowe oraz dwa utwory Karola Szymanowskiego: „Wyrzundzaj sie dziwce” i „Panie muzykancie”.

W koncercie wystąpią:

Zespół Śpiewaków Miasta Katowice Camerata Silesia
Anna Szostak
– dyrygent  

Warsztat Muzyczny – zespół solistów
(instrumenty ludowe – złobcoki, fujarki, dudy, liry korbowe)
Edward Borowiak
Marcin Łopacki
Czesław Pałkowski
Michał Straszewski

Kwartet Altra Volta
Leszek Sojka – I skrzypce
Jacek Dzwonowski – II skrzypce
Aleksandra Marko-Lech – altówka
Michał Lech – wiolonczela

Krzysztof Korzeń – kontrabas (gościnnie)

Michał Sieczkowski – recytacja („7 Humoresques”)

Utwór „7 Humoresques” Régisa Campo został skomponowany na podstawie fragmentów listów Chopina, napisanych po francusku podczas pobytu kompozytora we Francji. Tych siedem krótkich Humoresek nadaje koloryt pełen lekkości i prostoty życiu codziennemu kompozytora, a pełne werwy tempa odmalowują ulotność i bezpośredni charakter listów.

Muzycy zawsze podróżowali. W średniowieczu, renesansie, w czasach romantyzmu i później. Tak jest do dziś. Muzycy podróżują za chlebem, za inną muzyką, którą chcą poznać. Podróżują, aby zaprezentować swoją muzykę w obcym miejscu, w innej kulturze. Ciekawość i nieodparta chęć sprawdzenia się – to impuls do podróży muzyków, kompozytorów. Chopin podróżował dość dużo, zarówno w Polsce, której wówczas nie było na mapie Europy, jak i za granicą. Impuls do tych podróży był podobny: poznać innych, poznać siebie na tle innych, dać swoją muzykę ludziom.
Jednak jest pewien rys, który warto zauważyć: Chopin podróżując zostawiał siebie w domu. W młodości była to Warszawa, później – Paryż. Podróżując myślał o domu, którego zresztą w pełni nigdy nie miał.
„Voyage de Chopin” na chór kameralny i instrumenty ludowe pokazuje Chopina w podróży: radosnego, zamyślonego, zrezygnowanego. Teksty do czterech części utworu to wyjątki listów Chopina, pisanych w trakcie różnych jego podróży. Natomiast partia instrumentów ludowych ma przypomnieć i zaznaczyć to, co w jego muzyce było źródłem najważniejszym: muzykę ludową. Użycie autentycznych instrumentów ludowych: złobcoków (ludowych skrzypiec), fujarek, dudów i lir korbowych ma na celu przypomnienie prawdziwego brzmienia tych już zapomnianych, starych instrumentów, które zapewne Chopin słyszał często w swojej młodości.
(Zygmunt Krauze)