|
|
|
|
KAPELA BRODÓW
 |
CD "Pieśni i melodie na rozmaite
święta" |
"Fonogram ten łączy artystyczną kreację z wiernością tradycji. Puryzm
pozbawiony pozy zamiast efektu przekory, z ludowego ubóstwa środków wyrazu
wydobył szlachetność. Szczególnie warto podkreślić dobór repertuaru -
chodzi o zwrócenie uwagi na (nawet w tytule) świąteczny, obrzędowy i religijny
charakter folkloru czyli wskazanie na kulturowy kontekst muzyki ludowej,
który odgrywa rolę marginalną w odbiorze współczesnego folkloryzmu muzycznego
przez większość folkowych słuchaczy i krytyków. Drugą sprawą jest zachowanie
tradycyjnej formy pieśni, co zwalnia nieco tempo percepcji, pozwala na
refleksję nad słowami, językiem i melodyką. Po pierwsze stawia to pewne
wymagania słuchaczowi, który chcąc nim pozostać musi niejako sam stać
się wierniejszy tradycji w swoim sposobie odbioru muzyki. Po drugie rzadko
kiedy muzycy inspirujący się folklorem nachylają się nad subtelną poetyką
ludowych tekstów i długą frazą ich melodii. Ich piękno jest jednak warte
poznania i przekazania słuchaczom, czego jak się zdaje, są świadomi autorzy
fonogramu. I jeszcze warsztat: Brodowie potrafią grać i śpiewać muzykę
ludową. Nie epatują i nie "ściemniają".
Fonogram, również swoją oprawą, nieco teatralizuje zawartą na nim muzykę,
kreując jej wizerunek podsuwa słuchaczowi pewną konwencję. Zachęca, proponuje
i ułatwia dostęp do wiejskiego źródła. Nie stawia barier również komuś,
kto chciałby pograć i pośpiewać muzykę ludową."
MARCIN SKRZYPEK (Gadki z Chatki)
"Prosta i szorstka płyta, ale właśnie dlatego ujmująca na tle wszelkich
"biesiadnych" produkcji quasi-folkowych. Nieupozowana atmosfera
osiągnięta przez zespół sprzyja duchowej aurze repertuaru płyty."
RAFAŁ KSIĘŻYK (dziennikarz : magazyn "Aktivist")
"Bardzo ucieszył mnie już sam fakt zgłoszenia tej płyty. Konsekwentna
i w pełni świadoma kreacja odwołująca się bezpośrednio do ludowej tradycji,
w jej wymiarze muzycznym, estetycznym, religijnym. Dodatkowym plusem jest
znakomite, w pełni przekonujące wykonanie (świetne partie wokalne)."
TOMASZ JANAS (dziennikarz: Czas Kultury)
"Album Kapeli Brodów ma wielkie walory przekazu szlachetnych wartości
z naszej tradycji, których współcześnie bardzo brakuje w tak prostym,
ale i szczerym, a zarazem artystycznym wyrazie słowa. To słowo jest tutaj
ważnym elementem, który ma ponieść ascetyczna muzyka (którą równie dobrze
można określić jako ludowa muzyka dawna). Zapewne brakuje takiego dzieła
współczesnego, komunikatywnego (dla ludzi młodych - poszukujących) również
w formule tak szlachetnej, ale z naszych czasów. Album Brodów to znakomita
rekonstrukcja i świetna edycja zabytku."
WŁODZIMIERZ KLESZCZ (dziennikarz RCKL)
"Najfajniejszą płytę nagrało małżeństwo czyli Kapela Brodów. Krótko
mówiąc płyta zawiera wszystkie dobre elementy: dobra jest muzyka i nieskomplikowane
aranżacje, delikatne. Ładnie brzmi głos, tym bardziej że idealnie koresponduje
z pojęciem pieśni "świętych". Szczególne wrażenie wywarła na
mnie pieśń przygodna "Szczęśliwy kogo Opatrzność Boska". Zwraca
uwagę również projekt graficzny: okładka, książeczka z tekstami, kilka
słów o repertuarze. Ale oprócz tego "dodatkowa sprawa" - ta
płyta mocno mnie porusza, jest podobnie kojąca jak modlitwa. Amen. I Bóg
zapłać."
GUY FERRATON (dziennikarz - The Warsaw Voice)
"Płyta wyjątkowa, surowa, tradycyjna, i to jej główny walor. Dobór
repertuaru - staranny, wykonanie doskonałe. W książeczce zostały zamieszczone
teksty pieśni, natomiast brak kontekstów i szerszego opisu."
MARIA BALISZEWSKA (etnomuzykolog, kierownik Radiowego Centrum Kultury
Ludowej)
"Do tej muzyki powracać się będzie latami - bowiem zarejestrowana
ma moc odradzania się. Czeka się na nią, a kiedy wreszcie jest budzi uczucie
wdzięczności. Słucham i przypatruję się działalności Brodów od lat 80-tych,
poprzez wir taneczny, aż do opowieści przykościelnych z nieodłączną lirą
- modlitewnym młynkiem Europy. Brodowie kontynuują szlachetną linię muzyki
łączącą to co dalekie i bliskie - wczorajszy świat pulsuje tutaj życiem,
brzmi drapliwą harmonią świętą, a taneczny wir wspomaga fachowym entuzjazmem
Remek Hanaj - a więc nie jest to wirowanie na zatracenie. Ten wir taneczny
budzi refleksje, a to jest coś co roztropny artysta zawsze winien jest
słuchaczowi. Czekam więc cierpliwie na dalszy ciąg tej wędrówki."
MACIEJ RYCHŁY (muzyk Kwartetu Jorgi)
|
|
|
 |
ZAPROSZENIE
(powiększ) |
|
|