Norweski tankowiec "Bow Asir"

Jak wynika z najnowszych informacji norweskich mediów, porwanym przez piratów statkiem, na którym znajduje się między innymi 5 Polaków jest tankowiec o nazwie ”Bow Asir". Statek ten pływa pod bandera Wysp Bahama natomiast jego właścicielem jest spółka armatorska Star Tankers Limited.
       W skład 27 osobowej, międzynarodowej załogi oprócz Polaków wchodzą marynarze rosyjscy, litewscy i filipińscy. Kapitanem statku jest Norweg.
      Statek o długości 158 metrów wiózł ładunek chemikaliów i olejów z rejonu Zatoki Perskiej do portu Mombasa w Kenii. Atak piratów nastąpił z dala od brzegów somalijskich, na terytorialnych wodach kenijskich. "Bow Asir” płynął tak zwaną „bezpieczną trasą”, poza dotychczasowymi rejonami operacji piratów.
 O godzinie 08.29 naszego czasu, statek zawiadomił o ataku piratów, którzy posługiwali się dwoma łodziami motorowymi. O 8.45 kapitan w krótkim meldunku poinformował, że kilkunastu piratów weszło na pokład.
 Natomiast o 11.45 wysłał ostatnią jak dotąd wiadomość donosząc, że wszyscy są cali i zdrowi. Jak podał, na pokład weszło 16-18 piratów, uzbrojonych w broń maszynową.

A Katarzyna Gizińska i Michał Strzałkowski rozmawiali z Wojciechem Łuczakiem z magazynu "Raport - Wojsko, Technika, Obronność".