Kilkudziesięciu rannych, zdemolowane parlament i kancelaria prezydenta - to wynik 10-tysięcznej demonstracji w Mołdawii. Opozycja zarzuca komunistycznej władzy sfałszowanie niedzielnych wyborów parlamentarnych i przekupienie obserwatorów. Domaga się również powtórzenia wyborów. Z doktorem Witoldem Rodkiewiczem z Ośrodka Studiów Wschodnich rozmawiała Joanna Godlewska.