Wśród nadesłanych listów był anonim z gabinetu premiera...
Wśród nadesłanych listów znalazł się anonim, nadesłany z gabinetu premiera, o następującej treści: "Niejaki Matysiak Józef w nieodpowiedzialny sposób żartował z Rządu i jego członków i to w dodatku przez Radio - trzeba temu Matysiakowi Józefowi i jego rodzinie zabronić występowania przed mikrofonem".